
Imię: Alexandra “Alex” Anastasia
Nazwisko: Benoit
Wiek: 19
Ilość lat spędzonych w obozie: 9
Boski rodzic: Hekate Trywia
Umiejętności od boskiego rodzica:
Jak przystało na córkę Hekate Trywii, Alex potrafi posługiwać się magią, oraz mgłą. Co to oznacza? Przede wszystkim potrafi przenosić przedmioty, jednak im cięższe są, tym więcej energii od niej wymaga. Na przykład, jeśli spróbuje przenieść cały budynek, najprawdopodobniej umrze. Umie również teleportować się, chociaż nie robi tego, jeśli chodzi o większe odległości. Dlaczego? Choć nie wymaga to od niej dużo energii, jest duże prawdopodobieństwo, że wyląduje w ścianie, lub co gorsze w innym człowieku, co skutkuje śmiercią obojga. Jej ulubionymi umiejętnościami są: zmiana wyglądu i tworzenie hologramów. Niestety to pierwsze nie wychodzi jej zbyt dobrze. Potrafi jedynie zmienić kolor włosów, paznokci oraz wydłużyć o maksymalnie pięć centymetrów nogi
Umiejętności ogólne:
walka mieczem - zaawansowany
strzelanie z łuku - nieznane
walka wręcz - ekspert
uzdrowicielstwo - podstawowe
logiczne myślenie - ekspert
walka włócznią - zaawansowany
Opis charakteru:
Alex nie jest osobą, którą da się opisać w kilku słowach. Jest jedyna w swoim rodzaju i niech tak pozostanie.
Jest trochę nieśmiała i skryta, jeśli chodzi o jej prywatne sprawy. Wie na co inni mogą sobie pozwolić względem niej. Jeśli ktokolwiek naruszy jej intymną strefę… oj będzie się działo. Zawsze próbuje się zaprzyjaźnić z innymi, ale trochę trudno jej zacząć rozmowę ze względu na swoją wrodzoną nieśmiałość i obawę przed reakcją innych. Czasem to, że nienawidzi ludzi, którzy są wredni i natrętni względem ich i innych, przewyższa te obie cechy i kulturalnie, oraz z pewną nutką sarkazmu, wygarnie im to tak, że zostaną dotkliwie obrażeni, jednak nie będą mieli się czego przyczepić w tej wypowiedzi. Z natury jest przyjacielską, miłą i pokojową osóbką, ale nawet jej potrafi skończyć się cierpliwość. A nawet wtedy nikt nie będzie się do niej przyczepić, bo wszystko idealnie zaplanuje. Ma ciekawe poczucie humoru. Dla niej wszystkie wredne barbie lub temu podobne to „Wiedźmy z piekła rodem”. Widziałaby świat w kolorach, gdyby nie niektórzy niekulturalni ludzie, ładnie mówiąc.
Dla przyjaciół jest naprawdę oddana, ale nie da się wykorzystać. Skoczyłaby za bliska jej osobą w ogień, do oceanu, czy w huragan gdziekolwiek by była. W miłości poszukuje osoby idealnej. Sama szybko się zakochuje, jednak jest to chwilowe uczucie. Niestety tak samo szybko się odkochuje.
Inne:
Jej ojciec był młodym, świeżo upieczonym parapsychologiem, gdy poznał Hekate. Szybko nawiązał się między nimi romans - ona miała w sobie coś tajemniczego, co go pociągało, on - pełen zapału, chciał posiąść wiedzę. Alexandra przyszła na świat w Cantenbury. Niedługo po urodzinach dziewczyny, bogini odeszła. Alex zamieszkała z ojcem w West Langdon, niewielką wsią pod Dover. Przez kilka pierwszych lat ich życie toczyło się spokojnie. Jednak z jej ojcem zaczynało dziać się coś złego - znikał na całe dnie, miał nieobecny wzrok, zapominał co robił. Z czasem robiło się coraz gorzej. Często krzyczał bez powodu, płakał zamknięty w pokoju. Pewnego dnia nie wrócił. Ciało nie zostano znalezione. Miała trafić do domu dziecka, jednak uciekła. Reszta potoczyła się tak samo jak w przypadku innych półbogów. Cudów przez te dziewięć lat nie dokonała - zaliczyła roczne probatio i z dumą wstąpiła do 12 legionu Fulminata.
Ekwipunek:
Krakersy, które zazwyczaj daje ptakom, zegarek kieszonkowy, gaz pieprzowy, wisiorek ze zdjęciem jej ojca, finkę i krótki sztylet.

Brak komentarzy:
Prześlij komentarz